środa, 31 grudnia 2014

Notka #2 ~ 2015 i informacje o rozdziale !

Hej to ja ;-* ! Napisałam tą notkę, z dwóch powodów.

1. ROZDZIAŁ : Jest napisany w połowie i nie wiem kiedy się pojawi ;)

2. Chciałam wam życzyć szczęśliwego nowego roku. Spełnienia marzeń, nowych postanowień i dobrych ocen ;) No i oczywiście, żeby było was coraz więcej ;*

~~ To taka krótka notka ;-) Do zobaczenia w nowym, 2015 roku ;) ~~

Ada >3 

poniedziałek, 29 grudnia 2014

Capitulo ~ 01

              

                                                                  ~ Violetta ~


Obudził mnie dzwonek mojego telefonu. Po pokoju rozniósł się dzwięk piosenki ,, We Own It ''. Kocham tą piosenkę, bo jest z mojego ulubionego filmu czyli ,, Szybcy i Wściekli ''. Ma po prostu zajebisty tekst. Jak się pomyśli o Paul'u, kiedy się jej słucha to można się rozpłakać. Ja tak niestety mam jak sobie o tym pomyślę. Wzięłam mojego złotego iPhone'a do ręki i odebrałam telefon :
Rozmowa :
- Cześć Violu !
- No hej, Dove, masz jakąś konkretną sprawę ?
- Nie mów, że zapomniałaś !
- Weź tak nie drzyj mordy ! - O czym niby zapomniałam !?
- Umówiłyśmy się przecież na shopping !
- A no, faktycznie, a na którą ?
- No na 11:30 przecież.
- A która jest ?
- Poczekaj sprawdzę - 9:37.
- To ja już kończę muszę się przygotować. - Papa do zobaczenia przed  Starbuckse'm  !
- Papa, kochana.

~ Muszę się zbierać ~ pomyślałam. Niechętnie zwlokłam się z łóżka i udałam się do mojej łazienki, rozebrałam się i weszłam pod prysznic. Nalałam na rękę żel o zapachu brzoskwini i wtarłam go w swoje ciało. Włosy umyłam 2 razy szamponem o zapachu maliny i spłukałam pianę. Wyszłam z pod prysznica i podeszłam do mojej szafki. Wyciągnęłam ręcznik i owinęłam się nim . Włosy rozczesałam moim Tangle Teezer ( od aut. nie wiem jak się to piszę ;x ). Kiedy już je rozczesałam, zaczęłam je suszyć. Owinięta ręcznikiem weszłam do mojego pokoju, a następnie udałam się do garderoby. Po długim namyśle wybrałam ten . ( od aut. ten drugi jak się zjeżdża w dół ). Przejechałam po rzęsach maskarą i pomalowałam usta na bardzo ciemny czerwony. Do torebki wrzuciłam : telefon, gumy do żucia, dużooo pieniędzy i słuchawki. Gotowa udałam się do mojej kuchni i zrobiłam sobie płatki z mlekiem. Kiedy już zjadłam powkładałam naczynia do zmywarki i spojrzałam na wyświetlacz mojego telefonu. : 11:11 :. 
Narzuciłam na siebie białą kurtkę i zamknęłam dom. Szybkim krokiem udałam się do galerii.
Z daleka zauważyłam Dove, szybko do niej podbiegłam i przytuliłam. Oboje weszłyśmy do Starbucks'a. Złożyłyśmy zamówienie i udałyśmy się do wolnego, dwuosobowego stolika. Kiedy dostałyśmy kubki, porozmawiałyśmy 20 min i poszliśmy na zakupowy szał. Po 5 godzinach byłyśmy nieźle padnięte. Kupiłam 8 bluzek, 4 pary dresów, 5 par leginsów i 6 par butów. Dove kupiła podobną ilość rzeczy co ja. Odprowadziłam ją pod jej ville. Następnie sama udałam się do mojego domu. Kiedy weszłam, od razu rzuciłam torby w kąt. Ściągnęłam z siebie moją białą kurtkę którą zawiesiłam w szafie. Buty ułożyłam pod szafką. Udałam się do kuchni w celu zjedzenia kolacji, a raczej późnego obiadu. Otworzyłam lodówkę i postanowiłam, że zjem  tortille. Wyciągnęłam potrzebne składniki i zaczęłam ją przyrządzać. Po 30 min była gotowa. Położyła ją na talerz i udała się z nią do salonu przed moją OGROMNĄ plazmę. Włączyłam wiadomości i zaczęłam słuchać. Cały czas mówili o tej ,, świątecznej gorączce ". W sumie to święta są już za 8 dni. Kiedy zjadłam wyłączyłam telewizor i powkładałam naczynia do zmywarki. Zgarnęłam moje torby z zakupów i udałam się do mojego pokoju. Wszystkie rzeczy schowałam i ułożyłam je w mojej garderobie. Spojrzałam na wyświetlacz telefonu. Było już grubo po 22. Poszłam do łazienki, zrzuciłam Z siebie ubrania i weszłam pod  prysznic. Moje ciało umyłam żelem pod prysznic o zapachu jabłka, a włosy dwa razy szamponem o zapachu wiśni. Wyszłam z pod prysznica owinęłam się ręcznikiem oraz rozczesałam i wysuszyłam moje włosy. Założyłam czystą bieliznę i piżamkę, która składa się z szarych boxerek i różowego topu. Weszłam z powrotem do mojej sypialni. Zerkając na godzinę na moim iPhone zauważyłam sms od Dove. Napisała, że jutro  10:00 będzie pod domem. Mamy podobno jechać do firmy jej rodziców. Odpisałam, że później pojedziemy na farmę po choinkę do mojego domu. Podłączyłam telefon do ładowania i położyłam się do snu.
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
Hej oto jestem na z rozdziałem ( a raczej Capitulo ) 1 ! Wiem, totalnie go zjebałam i kompletnie mi się nie podoba ;/. Jak widzicie nie ma w tym rozdziale Leonetty ! Ale nie bójcie w następny rozdziałe, już będzie ;). Więc komentujcie to gówno ;x

NEXT - 2 KOM

Ada >3  
 

 

niedziela, 28 grudnia 2014

Notka #1 ~ Capitulo 01 i playlista !

No cześć ;* ! Nie to nie jest niestety rozdział ;(. Ale bardzo ważna notka, więc przeczytaj ją !

1. Rozdział pojawi się w poniedziałek, a najpóźniej w środę.

2. Jak zauważyliście ( albo nie xD ) na bloku pojawiła się Playlista i w tym miejscu chce BARDZO podziękować Szczurkowi, czyli ,, Rude jest piękne♥ " za ogromną pomoc w jej zrobieniu. Piosenki dobierałam ją, więc mam nadzieję, że wam się spodobają ;-).

Na koniec chciałabym was poinformować, że doszły 3 nowe postacie ( nie licząc narzeczonej Leona ) i osobny post o nich ukaże się chyba też jutro ;/. U mnie w niedzielę jest cienko z kompem ;x. Więc do jutra ;)

Ada >3

sobota, 27 grudnia 2014

Prolog ( Przedstawienie postaci )


Violetta Castillo - 19 lat, bez pracy, status związku : wolna, bogata,miejsce zamieszkania: Chicago. Violetta jest miła, przyjacielska i pomocna, ale jak się ją zdenerwuje to jest wredna i oschła.Jej najlepszą przyjaciółką jest Dove Cameron.Jej ojciec nie żyje. Zginął w wypadku gdy miała 4 lata. Mieszka sama, gdyż jej matka, Maria Castillo jest właścicielem najlepszej stacji dziennikarskiej w Londynie i zarabia miliony, które od razu przelewa na konto swojej córki.

Inne informacje : Blond włosy z brązowymi odrostami ( tak jak na gifie ), szafirowe oczy, delikatnie opalona cera, długie zgrabne nogi, idealna sylwetka, wzrost : 170 cm. Zna języki : angielski (ojczysty), hiszpański, włoski, polski.


Dove Cameron - 19 lat, praca : aktorka, piosenkarka i modelka, w związku z Ryan McCartan, bogata, miejsce zamieszkania : Chicago. Dove jest miła, uczynna, pomocna, cierpliwa, towarzyska i przyjacielska.Jej najlepszą przyjaciółką jest Violetta Castillo. Dove w przeciwieństwie do Violetty ma obojga rodziców. Jej matka nazywa się Bonnie Cameron, a ojciec Philip Alan Cameron. Ma siostrę Claire Cameron.
Tata Dove ma własną firmę ,, Cameron projects '', która zajmuje się wystrojem wnętrz. Tygodniowo zarabia parę milionów.

Inne informacje : Blond farbowany bez odrostów, delikatne loki, rumiana cera, pełne zielone oczy, długie zgrabne nogi, 168 cm wzrostu. Zna język : angielski (ojczysty) włoski, hiszpański, francuski.


Lodovica Comello - 17 lat, praca : prostytutka, status związku : wolna, biedna, pochodzi z Włoch, jej rodzice nie żyją, zmarli 6 miesięcy temu - zginęli w rejsie po Karaibach, Lodovica nie ma rodziny, ani przyjaciół, miejsce zamieszkania : Chicago. Lodovica jest nieśmiała, przyjacielska i roztrzepana. Ma wielki talent do śpiewania odziedziczony po babci, ale niestety nikt o nim nie wie... nawet ona.

Inne informacje : Czarne włosy ( naturalne i proste ), pełne, ciemne, błękitne oczy, delikatnie opalona cera, wzrost : 164 cm. Zna język : włoski (ojczysty), angielski i hiszpański.



Leon Verdas - 21 lat, status związku : zaręczony, praca w : ,, Cameron projects '' - stanowisko : wiceprezes, bogaty, urodzony w Miami, miejsce zamieszkania : Chicago. Rodzice : Monica Verdas i Jeremy Verdas. Leon jest romantyczny, uroczy i przyjacielski, ale czasami wredny, oschły i arogancki.

Inne informacje : Kasztanowe włosy, czekoladowe oczy, cera ( jak na gifie ;x ), cudowne dołeczki, wzrost : 175 cm. Zna język : angielski (ojczysty), hiszpański, włoski, francuski, polski, niemiecki.

~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~

Hej ! Przychodzę do was z prologiem :). Mówiłam, że szybko on się nie pojawi, a tu proszę, niespodzianka ! Na razie mamy tylko 4 postacie. Ale to są te główne. Po 1 albo 2 rozdziale dodam jeszcze chyba...4 albo 6 postaci :*. Zastanawiam się jeszcze nad Ludmiłą... ale pożyjemy, zobaczymy :3. Będę już kończyć notkę. Mam nadzieję, że prolog wam się spodobał ! Aha i zapomniałabym. Pracuję nad dodaniem playlisty na bloga, tylko jest coś z moim laptopem ( stary gruchot) i nie chce się dodać ;(. Jeszcze najwyżej popróbuję. A więc buziaczki ! :**



Ada >3 

Cześć ^^

Hej to ja... Gabi ! Aż się mordka cieszy co nie ? Postanowiłam założyć nowego bloga, bo mam WIELE pomysłów w głowie. Kiedy prolog ? Szczerze to nie wiem. Na razie ogarnięte są 4 postacie a jest ich trochę... może 10 ? Nwm nie liczyłam. a więc do zobaczenia w prologu ^^. Postaram się, jak najszybciej go napisać ! Więc do zobaczenia ;*

PS: Będę się podpisywać Ada :3


Ada >3